piątek, 1 lipca 2016

hejty na sportowców

Jedną z bardziej denerwujących rzeczy o jakich się słyszy są hejty. Czasem stojąc gdzieś z boku oglądając jakieś amatorskie, lub nieamatorskie rozgrywki sportowe usłyszę coś, co tak naprawdę nie jest ani pożyteczne, ani dobre.

Najbardziej idiotycznym tekstem na jaki się natknąłem było "oni nie potrafią biegać, wiec po co biegają". Nie wiem do czego to miała być aluzja, ponieważ bieganie jest czynnością nabytą naturalnie. Każdy potrafi biegać, a technika nie ma tu nic do gadania. Każdy biega tez jak potrafi, startuje jak potrafi, gra jak potrafi, robi coś jak potrafi. Jeśli to robi to bardzo dobrze. Pozwolę tez sobie umieścić tu film z kanału "Langusta na Palmie" Na którym Adam Szustak OP mówi bezpośrednio o hejcie:

Może też parę słów kim są hejterzy. Są to ludzie, którzy nie wezmą się za coś, nie podejmą wyzwania. Są jednak pierwszymi krytykami, niemal naczelnymi demotywatorami. Ta frustracja często bierze się z chorej zazdrości.

Teraz zostaje zadać pytanie hejterom: skoro jesteś taki mądry, inteligenty i w ogóle ... to dlaczego sam nie pokażesz jak się w coś gra, jak się biega, jak startować? Pokaż jaki jesteś doskonały, wykaż się talentem.

Nie powinno być jednak tutaj negatywnie. Jeśli coś robisz drogi czytelniku- biegasz, grasz w gry zespołowe, uprawiasz jakikolwiek sport- to już jesteś kimś, z kogo warto brać przykład, kimś godnym podziwu. Masz jakieś swoje hobby, pasję i to realizujesz. Nie jest istotne to, ze czasem Ci nie wyjdzie, że coś stale nie wychodzi. Skoro robisz to co robisz, i robisz to cały czas, to mimo wyników kontynuuj to. Może za jakiś czas obrodzi to w duży sukces.

Chyba tyle na dziś. Jeśli ktoś jest chętny w kibicowaniu jutro na półmaratonie szlakiem Riese, to zapraszam. Start półmaratonu jutro (2 lipca) o 12:00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz