Są pewne rozgrywki sportowe, które mi kojarzą się tylko i wyłącznie z knajpami. Może dlatego, że przede wszystkim tam można znaleźć przyrządy do uprawiania tych sportów. Na myśli teraz mam 3 konkretne, a mianowicie piłkarzyki, dart i bilard.
Jeśli chodzi o piłkarzyki, to akurat w te klocki jestem dobry. Grywam czasem ze znajomymi, a ponieważ nabrałem odpowiedniej techniki, uderzam dość mocno i celnie, więc rzadko przegrywam. Gram zarówno mecze singlowe jak i w parach. Odpowiednie techniki i pozycje dają duże możliwości strzelania ciekawych goli.
W darta i bilard gram bardzo rzadko. Dart, inaczej lotki jest dla mnie grą losową, tzn. nie potrafię celować, a co rzucę, to coś trafię. W bilarda natomiast nie mam okazji grać, choć jakieś podstawy znam.
Może dzisiaj znów nie będzie ambitnie, ale ogółem myślę, że te sporty są dobre dla spotkań towarzyskich. Dlaczego nie pobawić się czymś takim, jak jest okazja?
Zapraszam do komentarzy
[PR]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz